od czego by tu zacząć… hmm… to nie jest projekt fundacji…
Może zacznę od tego, że w każdym z nas tli się Coś – niczym marzenie, niczym ulotna myśl – iskra życia. To w Niej zapisane jest wszystko to: Kim lub czym i po co tu Jesteśmy.
Największym naszym błędem bywa to, że Ją często odrzucamy a wręcz czasami chcemy w sobie zniszczyć – gdyż burzy Ona nasze ustalone życie. Nauczeni a wręcz wytresowani poprzez ból nie chcemy Jej zawierzyć i jeśli Jej w sobie nie ukochamy lub przetransformujemy to spychamy Ją w najciemniejsze zakamarki naszej Jaźni.
W czasie wspólnego tworzenia tego „projektu” ani ja, ani Etira nie umiejscawialiśmy jego w czasie, pewnie prozaicznie: Ot – może to tylko jakaś nasza ulotna myśl, jakaś idea? Ale nie – bo otrzymujemy od Wszechświata informacje, że na całym Świecie od wielu już lat powstają nowe społeczności, osady… jedne mają się doskonale, trwają, rozbudowują się i przyciągają do siebie a inne upadają.
Spójrzmy uczciwie w głąb Siebie. Zadaj Sobie wówczas pytanie – czy nigdy nie marzyłeś o pięknym, harmonijnym i pełnym miłości życiu wśród podobnych sobie ludzkich istot?
Jaką będzie Twoja reakcja jeśli Ci powiem, że mamy to zapisane w swoim DNA i choćbyś chciał od tego nie uciekniesz. Ten temat będzie wracał do Ciebie jak bumerang. Będzie zataczał koło i wciąż do Ciebie wracał. Przypomina Ci to coś?
To m.in. każda inicjatywa, każda pomoc jaką dajesz innym jest tego odzwierciedleniem. Pomagasz, bo masz to w Sobie w środku. Pomagasz bo wiesz, że to jest dobre. Pomagasz bezinteresownie – bo masz to w swoim DNA.
Pobądzianie to projekt bez czasu i miejsca. To wszystko i tak odbywa się już w naszych sercach. Wystarczy tylko pozwolić sobie wreszcie dojść do głosu, zawierzyć swojej intuicji, otworzyć się na podróż w głąb Siebie.
Inspiracje przede wszystkim czerpiemy od Natury, od Matki Ziemi oraz nas samych kiedy udajemy się w podróż w głąb siebie. Naszym założeniem jest, że tworzymy coś Nowego zupełnie dla Nas jeszcze nie znanego – ale wiemy czego głęboko w sercu pragniemy dla Siebie i Wszystkich Istot.
Z wielką Wdzięcznością i Błogosławieństwem odnosimy się do Naszych Przodków i pozostawionych dla nas w spadku – ich Wiedzy, Mądrości i Tradycji. Ale czujemy i właśnie tak nam podpowiada intuicja, że tworzenie „Nowego” w oparciu o tzw. „Stare” może nam przynieść tylko połowiczne rozwiązania. Dlatego wciąż poszukujemy inspiracji dla nowych społecznych rozwiązań dla Naturalnego Życia na Planecie Ziemia.
Sięgamy głęboko: od świadomych narodzin do śmierci poprzez impulsy płynące prosto z serca. Poprzez doświadczenia płynące z silnie rozbudzonej energii kobiecej i męskiej staramy się dotrzeć do naszej prawdziwej natury. Pracujemy oboje z własnymi strefami cienia integrując te części nas, które mają być jeszcze uzdrowione wyzwalając się z wielu naszych przekonań, wyobrażeń i pragnień.
Naszym najpiękniejszym marzeniem i wizją tej społeczności jest kroczenie przez każdą ludzką istotę Ścieżką Serca. Życie w Radości, Obfitości i Wolności – w Pełni potencjału. Scalenie jednostek ludzkich w społeczność (jedność przez szacunek odmienności). Powrót do Natury z zachowaniem dobrych rozwiązań osiągniętych przez ludzkość.
Ten projekt nie jest nasz, myśmy byli gotowi i otwarci na sczytanie go z pola. Jest bardzo prosty – nie trzeba przepisów – wystarczy, że uznajesz te uniwersalne prawdy i wchodzisz do gry, w której tak czy inaczej istniałaś/eś od zawsze.
Stajesz się pobądzianinem gdziekolwiek mieszkasz i jakiegokolwiek języka używasz.
Co do tej przestrzeni, projekt umiejscowiliśmy właśnie tu – w Pobądziu. Mamy wstępnie opracowany i prawie gotowy plan zagospodarowania przestrzennego tych i przyległych terenów. Wiemy czego chcemy dla siebie (bo w końcu mamy jakieś doświadczenie :D) i co czujemy, że będzie doskonałe też dla innych. W planach jest między innymi: wspólna otwarta przestrzeń przy zachowaniu jej naturę;
trzy częściowo odrębne od siebie twórcze przestrzenie, podzielone w:
„energii dziecięcej” – w tym tzw. szkoła wolnych i szczęśliwych dzieci;
energii żeńskiej – np.: Dom Kobiet, „Centrum Edukacyjne LOTOS”
energii męskiej – np.: stolarnie, kuźnie, tartak…
Jeśli chodzi o tą przestrzeń, decydujesz się aby te tymczasowe rozwiązania, które wstępnie przyjęliśmy jako podstawę: regulacje wewnętrzne, Prawo Naturalne, Starszyzna, sposoby rozwiązywania „problemów” – stały się bazą bez której chwilowo nie może się to odbyć.
…dalsze opisy projektu nastąpią w aktualnościach a głębiej zainteresowanych zapraszamy do kontaktu z nami.