Permakultura jest czymś więcej – to sztuka życia. Nie da się jej zobaczyć, gdyż jest sposobem myślenia, a nie konkretną, namacalną rzeczą. Nigdy też nie jest kompletna i ostateczna – jest nieprzerwanie zmieniającym się procesem rozwoju i ewolucji. To świadome kreowanie życia, by było przyjemne, pełne szczęścia i obfitości, a także wysoce produktywne, bez wyrządzania szkody środowisku naturalnemu. To ponowne nauczenie się wartości natury, zrozumienie na nowo czym jest jej bogactwo, przypomnienie sobie, że jest się jej częścią. Nie ogranicza się do uprawy roślin – metody Permakultury można wprowadzić zawsze i wszędzie: będąc na zakupach, zamując się dziećmi, zmierzając do pracy czy budując dom. Projektowanie permakulturowe to raczej budowanie wzajemnych zależności w najbliższej społeczności, aniżeli samolubne dążenie do samowystarczalności.